ah my stwarzamy to jest śmieszne, szkoda że niektórzy nie widzą z boku swojego zachowania... jeśli chodzi o te osoby towarzyszące to coś mi sie wydaje, ze było przegłosowane za tym, ze idziemy bez nich i to właśnie Ty Konrad stwarzasz problem, nie potrafisz iść na kompromis, jeśli nie pójdzie po Twojej myśli to najlepiej powiedziec: "Nie liczcie na mnie, ja nie przychodze". raz w życiu pomyśl najpierw zanim coś powiesz, please... Szkoda, że musimy sie kłucić o takie głupoty i to przy organizacji połowinek. . .
Offline
@up
Wybacz, ze lekko wtrace z lewej strony, jednak to ze Konrad zwyczajnie nie chce tam isc, nie oznacza, ze stwarza problemy XD to jest jego wlasna decyzja. Z reszta od poczatku mowilismy, ze jezeli bedzie ustalone przez klase, ze jest bez osob towarzyszacych to naszych subtelnych twarzyczek tam nie ujzycie :< Wiec, prosze niektorych nazbyt raptownych uzytkownikow, coby nie robili masła z niczego, bo kazdy ma wolna reke i moze zwyczajnie takowa imprezke olac:)
Ostatnio edytowany przez LostAlone (2007-09-08 21:00:05)
Offline
Ale ja nie twierdze, ZE NIE MOŻE JEJ OLAĆ! niech robi co chce! sama nie wiem czy nie dam sobie z nią spokoju, tylko nie rozumiem stwierdzenia ze my "z poza Rawy" tworzymy problemy! no w czym?? Oświećcie mnie z łaski swojej bo nie wiem co mam o tym myśleć. . .
Offline
Moim zdaniem podrzednym, kolezanka Katiusza stosuje tutaj rodzaj pewnego szantarzu ;p Mianowicie probuje wzbudzic w nas litosc, czy moze zazdrosc (nie potrafie tego pojac mimo, ze zapie*dalam w kolko po wszystkich szerokosciach geograficznych), jednak klarownie da sie zauwazyc, ze my na takie 'chwyty' nie dajemy sie nabrac :< Szczerze mowiac gowno mnie obchodzi czy te polowinki sie odbeda, gowno mnie obchodzi czy z osobami towarzyszacymi czy nie i gowno mnie obchodzi czy bedziecie mnie teraz wyzywac od szawarów. Mozecie mi nawet podarowac, backpack zyletek marki philips, a ja przyjme to z pokora. DŻAST CZEK MI AŁT!
Ostatnio edytowany przez LostAlone (2007-09-08 21:18:38)
Offline
Hah... nasza wina ze wy nie pójdziecie na połowinki tak, tak zastanawiam się czy, mam iść i to juz jest moja sprawa czy pójde czy nie (a przy głosowaniu uważałam, że pójde, ale teraz odechciewa mi się), zupełnie tak jak waszą sprawą jest to czy wy pójdziecie czy nie. wiec zlituj sie i nie zwalaj winy na innych bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;P przerywam na dziś tą konwersacje, życze miłego wieczoru PA
Offline
Katiusza* napisał:
Hah... nasza wina ze wy nie pójdziecie na połowinki tak, tak zastanawiam się czy, mam iść i to juz jest moja sprawa czy pójde czy nie (a przy głosowaniu uważałam, że pójde, ale teraz odechciewa mi się), zupełnie tak jak waszą sprawą jest to czy wy pójdziecie czy nie. wiec zlituj sie i nie zwalaj winy na innych bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać ;P przerywam na dziś tą konwersacje, życze miłego wieczoru PA
chyba zapomnialas w slowie 'przerywam' popowiedzy literkami 'e' i 'r' dostawic literke g
Offline
Po dokladnej analizie powyzszych rozmow dochodze do wniosku, ze porozumienie dwoch "ugrupowan" w naszej klasie jest niemozliwe. Nie ma co bic wiecej piany bo i tak nie dojdziemy do porozumienia...Wszelkie imprezy integracyjne typu ogniska nie maja zadnego sensu ( chociaz wczesniej myslalam ze jest jescze jakas nadzieja ) , nawet jesli bedziemy robic je do matury ( ciekawe czy na studniowke pojdziemy tez bez osob towarzyszacych )...W naszej klasie jesli w ogole odbeda sie polowinki , to tylko w wersji Konrada to jest : jedni pojada na Rylks i Rzeczyce a drudzy beda bawic sie w lokalu w Rawie...
Offline
Drogi Konradku , ja oczywiscie w pelni jestem i bylam swiadoma ze sprawa osob towarzyszacych odnosnie studniowki nie podlega dyskusji ani zadnym kompromisom. Chcialam tylko uswiadomic niektorym osobom, ze problem z kim pojda za rok na studniowke moze okazac sie wielkim problemem, jesli juz teraz robia tyle halasu o tak w sumie mała impreze. Ale przeciez nie trzeba uszczesliwiac nikogo na sile i jak to w demokracji kazdy moze robic co chce i wypowiadac swoje sądy. Oczywiscie w Twoich wypowiedziach w pelni Cie popieram.
Offline